Jeśli chcesz przyciągnąć jakościowych kandydatów, musisz dać z siebie wszystko podczas procesu rekrutacji – tak wiem, właśnie odkryłem kontynent 😂

Wśród wielu firm rośnie świadomość niedoboru talentów na coraz bardziej konkurencyjnym rynku. Te, które o tym wiedzą, nacisk kładą na budowanie pozytywnych doświadczeń kandydata w procesie rekrutacyjnym, by szybciej i sprawniej zatrudnić wymarzonych kandydatów. Te, które o tym wiedzą, kładą także nacisk na utrzymanie pracowników oraz wpływają na wysoki poziom satysfakcji zatrudnionych. W zasadzie większość organizacji o tym wie…niestety nie każda wykorzystuje tę wiedzę w praktyce.

1. Brak analizy sentymentu zatrudnionych

Dopuść do głosu swoich pracowników i pozwól im opowiedzieć o swoich doświadczeniach z pracy w Twojej firmie. Jest to podobne do zjawiska społecznego dowodu słuszności, którego inne firmy używają do konwersji potencjalnych klientów. Nastroje Twoich pracowników mogą mieć decydujące znaczenie (employee advocacy), gdy najlepszy kandydat musi wybrać między dwiema konkurencyjnymi ofertami.

2. Ignorowanie mediów społecznościowych

Kiedy jesteś specjalistą HR/EB lub rekruterem, powinieneś skupić się na czymś więcej niż tylko na bezpośrednim znalezieniu odpowiedniego kandydata. Powinieneś szukać sposobów na poszerzenie grupy docelowej by przyciągnąć jak najlepszego kandydata. W EB i marketingu nazywamy to zjawiskiem Inboundowym czyli tzw. „przychodzącym”. To strategia polegająca na podejmowaniu odpowiednich działań, które umożliwią odbiorcom samodzielne odnalezienie nadawcy danego przekazu.

Mabion S.A. jest doskonałym przykładem marki, która wykorzystuje media społecznościowe do wzmacniania swojej marki jako pracodawcy. Nie boją się podkreślać kultury swojej firmy w mediach społecznościowych. Angażują też potencjalnych kandydatów wartościowymi treściami. Przykład znajdziecie tutaj Mabion S.A.

3. Unikanie złych opinii

Żaden biznes nie jest doskonały. To normalne, że otrzymujesz kilka złych recenzji od byłych lub obecnych pracowników, a nawet kandydatów, którzy nie przeszli procesu rekrutacji. Bardziej liczy się sposób, w jaki traktujesz te recenzje. Zachowywanie się tak, jakby te recenzje nie istniały lub całkowite ich eliminowanie wyrządzi więcej szkody niż pożytku.

Przeanalizuj wszystkie opinie oraz kategoryzuj je tematycznie (warunki pracy/benefity/wynagrodzenie/proces rekrutacji). Dzięki temu „złapiesz” statystyczny i tym samym kluczowy pain point.
Postaraj się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie newralgiczne komentarze. Pamiętaj, że kandydaci częściej szukają ofert pracy w firmach, które dbają o swoich pracowników. Odpowiadanie na negatywne recenzje i pokazywanie, że np. pracujesz nad naprawieniem sytuacji, to świetny sposób na pokazanie kandydatom, że zależy Ci na pracownikach i że…nie jesteś doskonały. A to jest właśnie doskonałe posunięcie 😀

Jakie inne błędy widzicie, które jako pracodawcy najczęściej popełniamy realizując EB-owe projekty?

AUTOR: ŁUKASZ JAROTA, DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCY GROW